Mówię,że chcę być wolna i czuję się wolna.
Ale czy jest tak naprawdę?
Spojrzałam w lustro
Dostrzegłam siebie
Spojrzałam przez okno
Dostrzegłam świat
Wszystko szare i pełne bólu
Nareszcie wydusiłam z siebie
"Fuck you world.I need some wine and sharp knife."
Czasem pojechałabym bardzo daleko.
Na razie od czasu do czasu podróżuję w snach.
Ładnie się to nazywa.
Podróż w nieznane..
Prawda jest dziwniejsza od fikcji,a to dlatego,że fikcja musi być prawdopodobna.
Prawda już niekoniecznie.
Prześladuje mnie przeszłość..
Lęka teraźniejszość..
Stawia w niepewności przyszłość..
W skrócie..
Żyję śmiercią

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz