Nikogo nie obchodziłam
Nikt nie zwracał na mnie uwagi
Nikt nie chciał mnie znać
Nikt nie odzywał się do mnie
A teraz..?
Prawie jest tak samo
Lecz..
Coś się zmieniło..
Ja się zmieniłam..
Po prostu jestem.
Zaistniałam.
To jest takie
niesamowite jak spełniona miłość.
Otwieram się na życie jak rozkwitający
kwiat.
Jestem z morzem.
Jestem ze sobą .
Jestem z drugim człowiekiem.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz